Pokój pracy – Władza

Władza zawsze wydaje się atrakcyjna. Bóg dał człowiekowi władzę już przy stworzeniu świata, dał Adamowi władzę nad stworzeniem. Adam nazywał stworzone przez Boga zwierzęta, dał też imię Ewie. W rozumieniu semickim nadać komuś imię oznaczało mieć nad nim władzę. Władza w rozumieniu Boga oznacza służbę. Nie ma władzy, która nie byłaby dana z góry /por. Rz 13,1-7/. Każdy albo sprawuje władzę, albo jest poddany władzy. Mamy być poddani władzy świeckiej i kościelnej, przywódcom państwowym i kościelnym w zakresie sprawowanej władzy, przełożonym w pracy, a także żony mężom, dzieci rodzicom, dopóki są na ich utrzymaniu. Posłuszeństwo nie dotyczy tylko tych sytuacji, gdy władza zmusza do grzechu. Poddanie władzy jest wyrazem naszego poddania Bogu, inaczej żyjemy w buncie.

Ci, którzy otrzymali władzę mają służyć, będą rozliczeni. Minister – znaczy sługa. Władza źle rozumiana staje się nadużyciem lub tyranią. Można też uchylać się przed przyjęciem władzy lub oddać ją komuś innemu, bardziej lub mniej świadomie. W obu sytuacjach będziemy z tego rozliczeni przed Bogiem. Wszyscy mają służyć jak Panu /por. Ef 6,6-7/.

Ważna jest też kwestia ról społecznych jakie podejmujemy. Musimy nauczyć się rozróżniać role społeczne i zachowywać właściwy porządek. Często te role nam się mieszają. Musimy się uczyć oddzielać role rodzinne, wspólnotowe, kościelne i zawodowe. W pracy przyjmijmy rolę pracownika czy szefa, zależnie od miejsca. W rodzinie, we wspólnocie, w kościele okazujmy sobie przyjaźni, bliskości, serdeczność. Bądźmy dobrymi pracownikami i szanujmy naszych szefów zgodnie z ich rolą i stanowiskiem i nie oczekujmy, że będziemy traktowani szczególnie tylko dlatego, że należymy do tego samego kościoła czy wspólnoty. Nie wolno mieszać tych ról, bo to zawsze przynosi więcej szkody niż pożytku. Nie jest to łatwe. Nie możemy tworzyć układów, które ranią innych i szkodzą nam. Kumoterstwo zawsze prowadzi do niezdrowej atmosfery wśród pracowników i źle wpływa na obie strony. Mamy być uczciwi i żyć w prawdzie.

Jak wygląda twój „pokój pracy”, czy jesteś poddany władzy świeckiej i duchownej? Czy nie żyjesz w buncie wobec władzy? Czy bierzesz władzę daną ci od Boga? Czy nie mieszasz ról rodzinnych i wspólnotowych z zawodowymi?

Wprowadź Boży porządek do tej dziedziny twojego życia. Poddaj ją Jezusowi.

Cytaty do rozważenia i modlitwy:

Rz 13,1-7;                            Ef 6,1-8;

Ef 5,21-33;                           Syr 3,1-16

Kol 3,18, 22-24;                  Prz 23,22-25;

Hbr 13,7; 17.

 

Następny wpis: Garaż – Praca